czwartek, 30 grudnia 2010

Sylwester

NOWY BLOG (na którym planuję pisać częściej niż tu):

KLIK!



Wiem, ze miałam zedytować poprzednią notkę, ale problemy z aparatem o których myślałam, ze są chwilowe, jednak nie są chwilowe i mam trudności ze zrzuceniem zdjęć na laptopa. Aparat najzwyyczajniej w świecie mi się 'zawiesza' w związku z czym nie polecam Nikona Coolpix S3000.


***


W zwiazku z tym , ze jutro sylwester, a kilka osób prosiło mnie o zestawy ciuchów właśnie na sylwestra, przed wami kilka zestawów sklejonych przeze mnie. Wszystko było składane na zasadzie 'w co ja bym się ubrała'. Zostałam poproszona o 3 konkretne zestawy więc wrzucam te, o które mnie proszono. No więc lecim (po kliknięciu na obrazek otworzy się on wam w większym rozmiarze!):

1. zestaw na luźniejszą imprezę


2. impreza w klubie, u znajomych, coś bardziej casualowego (sama baaaardzo chętnie bym się tak ubrała ; ] )


3. bal, wystawny, uroczysty sylwester (zakochałam się w tej sukience i torebce)




Jeśli będziecie miały ochotę na więcej zestawień na jakieś okazje piszcie:
GG - 26091819


Korzystając z okazji, bo jutro juz pewnie nie będzie czasu na napisanie notki: życzę wam wszystkim szczęśliwego nowego roku 2011. Żeby był lepszy niz ten kończący się już rok, spełniło się wszystko o czym marzycie i żebyście zrobii to, na co nie mieliście czasu czy odwagi w 2010 :) Szampańskiej zabawy! :*

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Rozdania + wszystko i nic czyli jak zawsze ;)

Na początek poinformuję was o kilku rozdaniach w których biorę udział, abyście i wy miały szansę na wygranie czegos ciekawego! :) Zaczynamy

1. Giveaway u -Confessions of a Polishaholic
Na blogu Confessions of a Polishaholic, pod tym TYM linkiem jest giveaway z okazji osiągnięcia 400 obserwujących :) A oto i nagroda:


2. Rozdanie u -Lakierowo.blogspot.com
Do kolejnego rozdania możecie zgłosić się pod TYM linkiem :)
Nagroda główna prezentuje się tak:


Aaaaaale! Jest też nagroda pocieszenia :))


3. Rozdanie u Oleski
No i ostatnie juz w tej notce rozdanie (do którego nie dołączam w ostatnim momencie! yay;D)to rozdanie u Oleski, które znajdzecie pod TYM linkiem :))
A oto nagroody:





Mini haul będzie jak tylko znajdę kabel od aparatu.. teoretycznie mogłabym zrzucić zdjęcia bezpośrenią wrzucajac kartę w laptop, ale wtedy komputer wymusza formatowanie, a to oznacza skasowanie wszystkiego z karty wiec ja jednak poszukam tego kabla..

środa, 24 listopada 2010

Aktualzacja, polecam i nie wiem co jeszcze.

Okej, więc wszystko będę punktować, bo tak chyba będzie mi mimo wszystko łatwiej ;)
1. jakiś czas temu jak wiecie na blogu Oleski było rozdanie, które udało mi się wygrać ;)

Szczerze mówiąc to pierwszy raz w życiu coś wygrałam :P za jakiś czas pojawi się notka ze zdjęciami itd na temat tych lakierów jednak najpierw muszę sprawdzić ich trwałość z moim bardziej wiarygodnym top coat'em bo po tym nowym to każdy lakier odpryskiwał po 2 max 3 dniach więc póki co się nie wypowiadam, ale - bądźcie czujni ;P
2. po obejrzeniu kolejnego video izabelle25D i po zachwyceniu się po raz kolejny jej lakierem i po usłyszeniu po raz kolejny (tak, wiem, powtarzam się) że lakier ten zrobiła sama w sensie wymieszała ze sobą kolory i takie oto coś jej wyszło, postanowiłam 'zrobić' swój i ja. Jednakowoż nie jestem do tego koloru specjalnie przekonana, moze następnym razem będzie lepiej.

3. mój mężczyzna (dalej zwany M) podarował mi (najdziwniejsze, ze bez okazji) 'pudełko'
na lakiery, gdyż chyba pomiędzy narzekaniem na smród lakieru a oglądaniem TV zauważył, że moja kolekcja się powoli acz systematycznie rozrasta, więc chcąc być zaradnym mężczyzną, mój wspaniałomyślny M przytargał takie oto pudełko, o pochodzenie którego nie pytam, najważniejsze że wszystko mi się tam jeszcze mieści:


4. Z radością stwierdzam, że 'moja' Natura zaczyna się rozwijać (m. in. pojawiła sie szafa KOBO, ale fakt, że nadal nie ma Catrice, pominę) gdyż znalazłam dziś, usunięte jakiś czas temu, produkty firmy Paloma, wiec postanowiłam zaopatrzyć się przez polecany już daawno przez MizzVintage albo wtedy jeszcze VintageSister przyspieszacz wysychania lakieru z tejże firmy, póki co jedynie nie podoba mi się cienki pędzelek, a jak sięsprawuje - poinformuję na twitterze( klik! )


5. chciałam jeszcze polecić wam Hydrożelowe płatki pod oczy firmy MarionSpa. Generalnie wszelkie produkty tej firmy typu maseczki, płatki, peelingi itd mogę wam polecić, gdyż póki co na żadnym z ich produktów się nie zawiodłam. Wracając do płatków. Kosztują one w granicach 7-9zł, w każdym razie nie wiecej niż 10zł. W opakowaniu znajduje się jedna para płatków, do jednorazowego użycia (znam przypadki gdzie to dziewczyna próbowała dwa razy użyć tych płatków), płatki przyklejacie gładką warstwą do skóry i macie 30min na relaks. Podoba mi się to, że te płatki dają delikatne uczucie chłodu. Dodatkowo mają w sobie kwas hialuronowy i kolagen czyli napinają i ujędrniają skórę pod naszymi oczkami, a dzieki ekstraktowi z ogórka daja delikatny efekt rozjaśnienia cieni pod oczami, jednak nie jest to nic spektakularnego, więc nie nastawiajcie sie na meeega różnicę ;) Podsumowując: polecam.

środa, 27 października 2010

Haul #2 i konkurs :)

Zacznę od konkursu ;) Więc w związku z tym, ze jak podejrzewam nie tylko ja jestem uzależniona od lakierów do paznokci, informuję was o Giveaway'u na blogu u TheOleski w którym możecie otrzymać lakier China Glaze z najnowszej, świątecznej kolekcji ;) Klikajcie więc TU, zapoznajcie się z zasadami i dołączajcie do konkursu! :)



Kolejny haul. Miały być jeszcze ubrania ale 30min mordowałam się z aparatem, więc jutro albo zedytuję ten wpis, albo wrzucę następny haul. Po za tym z czasem moze być troche dodatków do notek (na samym dole - 'do poczytania') z kategorii biochemicznych gdyż na moim kierunku zaczynam zaraz przedmioty takie jak biochemia i biochemia kosmetyczna. Takze jeśli bedziecie miały jakieś pytania w tej sferze to pytajcie ;) Może jeszcze nie tak od razu bo póki co moja wiedza jest nikła ale za jakiś czas - prosz bardzo ;) A teraz do rzeczy:

1. CIEN Bodycare. Sensitive body lotion


Balsam Lidl'owy. Generalnie do zakupu skłoniły mnie 2 rzeczy: cena i pochlebne opinie na wizażu. Alkohol w tym balsamie jest ale dopiero na 5 miejscu i cetylowy więc nie jest tak źle ;) Pierwsze wrażenia podczas stosowania? Pozytywne, nawet bardzo. Idealny do nałożenia rano, by wchłonął się w trakcie mycia zębów i twarzy ;)

2. Płatki do demakijażu ISERE


Również Lidl'owe. Zakupione po pozytywnej opinii Iwetto w jej ostatnim filmiku ( klik! ). Póki co grzecznie czekają w szafce aż płatki biedronkowe skończą swój żywot ;)

3. ESSENCE XXXL shine nudes lipgloss


Błyszczyk zakupiony pod wpływem opinii. Znów ;) Tym razem błyszczyk chwaliła TheVanillaMakeUp ;) Jest kleisty, ale naprawdę delikatnie się klei, ładnie rozjaśnia usta - tak wygląda na ustach -> kliknij! . Ma malutkie drobinki brokatu, ale nie sa one jakies hm.. nachalnie czy tandetnie wyglądajace kiedy nałożymy błyszczyk :)

4. ESSENCE Soft&natural make up


Polecany. Przez TheVanillaMakeUp ;) Dobrze kryje, konsystencja lekkiego kremu, jednak trzeba go zmatowić pudrem ;) Generalnie produkt na +.

5. MY SECRET Perfect matt powder


Nadaje lekki kolor, całkiem przyzwoicie matuje jednak trzeba po jakimś czasie dodatkowo matowić ( bibułki matujące)

6. ORIFLAME Very me - double trouble


dwustronna kredka do oczu. Odcień 'Mocha Loca' i właściwie nie mam nic więcej do powiedzenia ;) poniżej swatch'e


7. Essence colour and go!


Mimo, że nie przepadam za tego typu lakierami w tym się po prostu zakochałam. 3 warstwy dają cudowny głęboki kolor, a zdjęcie powyzej całkiem dobrze oddaje przebłyski zieleni i złota w kolorze. Wybaczcie nieidealnie pomalowane paznokcie na zdjęciu poniżej, ale jakoś nie mam wprawy w pracy z pędzelkiem w tym lakierze. ;) Zdjęcie w sztucznym świetle z fleszem:



To by było na tyle. Na koniec mały bonusik w postaci dobroci z Bomb Cosmetics które dostałam kilka dni temu od koleżanki:



Do poczytania:
Wątek o kosmetykach Lidl'owych na wizażu: klik!
Wizaż po raz kolejny: jakie składniki w kosmetykach? zapychają: kliik!

środa, 15 września 2010

Mini Haul

Ostatnimi czasy wybrałam się na małe zakupy. Stwierdziłam, ze nie ma sensu nagrywać filmiku dotyczącego tego 'wydarzenia' więc postanowiłam umieścić zdjęcia tych rzeczy na blogu :)
Co do filmików, nadal nie znalazłam zeszytu z matowieniem i pytaniami i chyba dam sobie spokój z szukaniem i po prostu spisze wszystko od nowa. Będzie szybciej ;)
A wracając do haul'u:

1. Tunika-sweterek. Coś zupełnie nie związanego z kosmetykami, ale mam ambitny plan poświęcać niektóre wpisy takze modzie 'ubraniowej', nie tylko 'kosmetykowej' ;)



2. ZIAJA Herbika Plant- Krem pod oczy z bławatkiem. Ma na celu rozjaśniać cienie pod oczami. Za jakiś czas poinformuję na blogu/w filmiku czy faktycznie chociaż odrobinkę rozwiązuje problem cieni. Nie oczekuję od niego cudów, ale moze chociaż malutka pomoc. ;)



3. Joanna Naturia - balsam do ciała z grejpfrutem. Ma nawilżać. Zobaczymy czy faktycznie to robi. Generalnie pod wpływem mojego peelingu myjącego z Joanny Naturii właśnie mam zamiar potestować te kosmetyki odrobinę.




4. Signal White Now. Pasta wybielająca po której podobno widać efekty po pierwszym użyciu. Podobno. Ja po pierwszym użyciu nie widzę różnicy, ale pożyjemy, zobaczymy.



5. Bell Fashion Colour nr 315. Powiem jedno: uwielbiam ten kolor. (zdięcie w sztucznym świetle z fleszem)

piątek, 3 września 2010

Jesień/zima 2010-2011 trendy paznokciowe :)

Po jak to zwykle bywa, kolorowych, wyrazistych paznokciach latem przyszedł czas na jesienno-zimową zmianę kolorystyki ;) Więc co nas czeka w tych zimnych miesiącach?



Nieśmiertelna czerwień.
Każdy odcień czerwieni od tego pastelowego po ten najciemniejszy jest w tym sezonie 'in'. Jak każda z nas wie, czerwony lakier do paznokci to konieczne 'must have' każdej kobiety. Chociaż jeden odcień czerwieni powinna mieć w swojej kolekcji każda z nas gdyż jest to łatwy sposób na podkreślenie swojej kobiecości, dodania odrobinyy drapieżnosci i sexapilu. Kolejny raz potwierdza się więc teza, ze czerwień na paznokciach jest ponadczasowa.


Matowe kolory 'nude'
Dominującym trendem stają się paznokcie w naturalnych, neutralnych odcieniach takich jak brązy, szarości, beże. Mogą być zarówno jasne jak i ciemne. Ta grupa lakierów pasuje do każdego kształtu paznokcia jak i odcienia skóry więc jest to jeden z niewielu trendów idealnych dla każdej z nas :)


Lakiery metaliczne
W wielkim stylu powraca trend z lat 80 czyli metaliczne lakiery. Osoby które mają opory przed takimi lakierami mogą zacząć od jasnych, swieżych kolorów by z czasem przechodzić do tych żywych, nasyconych ;)


French maniciure według YSL

W tym sezonie YSL proponuje nam 'nowy' french. Nowy ponieważ chyba pierwszy raz pokazywany jako trend, ale podejrzewam, ze większość z nas kombinowała kiedyś z kolorowym frenchem, więc nie jest to znów jakaś nowość ;)



EDIT.!
Sprawdziłam ten 'new french manicure by YSL', bo coś mi nie pasowało w przekonaniu, ze jest to nowość wymyślona przez tą markę i dobrze kombinowałam ;) W sierpniu zeszłego roku marka Revlon przy okazji promowania nowych tipsów (bo sztucznym paznokciem tego nazwać wg mnie sie nie da ;p) 'Revlon Runway Collection' przedstawiała taki właśnie 'nowy french' z użyciem tychże lakierów. Zdjecia:
hot pink
green
Artykuł:
just look!

piątek, 27 sierpnia 2010

Kosmetyki naturalne cz. 1

Tak więc, postanowiłam stworzyć taką mini serię na blogu odnośnie kosmetyków naturalnych - maseczek, toników etc. w pojedynczym poście będę umieszczać ok. 2-3 'przepisy' i postaram się dodawać post z tej serii co tydzień lub co dwa tygodnie - zależy jak czas pozwoli. Tym bardziej, ze teraz mam takie urwanie głowy, ze nie mam czasu kompletnie na nic.

KOSMETYKI NATURALNE CZĘŚĆ 1


1. Tonik wybielający plamki na buzi. Potrzebujemy jednego ogórka (nieważne czy zielony czy szklarniowy) oraz maślanki. Ogóra (nie obieramy go!) kroimy w plasterki i wrzucamy na 2-3 godzinki do maślanki. Po upłynięciu tego czasu przecedzamy maślankę i ogórkiem przecieramy twarz.

2. Maseczka do cery z przebarwieniami. Tu będziemy potrzebować seler i derek homogenizowany. Seler ścieramy na tarce na drobno, 2-3 łyżki dodajemy do serka. Mieszamy aby powstała gęsta masa i nakładamy na twarz. (ja nakładam na 5-10min, zależy kiedy mi się zachce wstać i zmyć ;p)

poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Spooky Nails giveaway. ;)

A więc, moje drogie robaczki, na blogu Spooky Nails mamy mały giveaway ( klik, klik ). Innymi słowy - wchodzimy, czytamy co mamy zrobić i czekamy na zakończenie :) Każdej która bierze udział- powodzenia :) A poniżej zdjęcie nagród dotyczących uczestniczek giveaway'a z Polski :)



btw. niedługo chyba nakręcę już recenzję o Syoss'ie aczkolwiek jeszcze nie jestem do końca pewna czy to już czy jeszcze troszke go pomagluję ;)